Galaktyka Imprez:

WSPIERAMY

EKO
NGO

TELEWIZJA GMINY GRUNWALD

BMW Zdunek. Burza Mózgów, Wymiana Zdań - Krzysztof Bubik

BMW ZDUNEK OLSZTYN
W siódmym odcinku programu „Burza Mózgów, Wymiana Zdań” gościem Pawła Amulewicza jest kierowca rajdowy Krzysztof Bubik.

Paweł Amulewicz, Telewizja Kopernik: Sportowe auto – BMW M240i. W najwłaściwszym miejscu w tym samochodzie Krzysztof Bubik – kierowca rajdowy. Auto chyba zdecydowanie bardziej komfortowe niż rajdówka, którą najchętniej się poruszasz?

Krzysztof Bubik, kierowca rajdowy: Zdecydowanie tak. Chociaż możemy już powiedzieć, że to taka namiastka sportowego. Auto BMW M240 o mocy około 360 koni, czyli to jest taka moc, jaką mam w rajdówce swojej.

Od początku, od najmłodszych lat wiedziałeś, że auta, motoryzacja w wydaniu rajdowym, ściganie się, to będzie coś, czym będziesz chciał się zajmować?

Fascynacja autami była od pierwszych lat mojego życia. Motorsport pojawił się też bardzo szybko. Już jako młody chłopiec byłem ze swoim tatą na Rajdzie Kormoran. Potem pokazywanie rajdów przejął mój szwagier, zabierał mnie na rajdy, i to było bardzo szybko. Myślę, że około dziewiątego roku życia byłem już ukształtowanym dzieckiem, które wiedziało, w którą stronę chce iść.

Kiedy na twojej rajdowej drodze pojawiło się BMW i dlaczego do tej pory właśnie tym niemieckim autem się ścigasz?

Wielu moich kolegów startowało autami BMW. Uchodziły one za bardzo wytrzymałe, tanie w eksploatacji, a przy tym bardzo widowiskowe. Plan był taki, że też spróbujemy tego. A jak już raz zasmakowałem BMW, to tak naprawdę do dzisiaj można powiedzieć, z jakimiś epizodami w innym aucie, startuję autem BMW.

Prywatnie, w twojej domowej „stajni pojazdów” też jedno BMW się znajduje.

Tak, oczywiście. Od wielu lat. To się połączyło. Od kiedy zacząłem jeździć w rajdach BMW, poznałem bliżej markę, od tamtej pory też przez wiele lat cywilne auta to były BMW. BMW 5 serii F10, F25, 440 grand coupe. Kilka tych beemek się w naszej rodzinie przewinęło. Jestem dużym pasjonatem tej marki. Do dziś posiadam kultowe BMW M3 E46. Auto sportowe, ale uchodzi za kultowego klasyka.

Co twoim zdaniem stanowi o wyjątkowości tej marki?

Najważniejszym czynnikiem jest prowadzenie tych aut. Jest fenomenalne. Wsiadając do BMW czujesz od razu, że jesteś z tym autem kompatybilny, czujesz to auto, auto współgra z tobą. To taka najważniejsza cecha. Oczywiście kolejnym elementem jest jakość wykonania. Uważam, że auta BMW są bardzo fajnie wykonane, możemy nawet spojrzeć na to, w którym siedzimy. To się od razu rzuca w oczy. No i wygląd.

Nie sposób kierowcy rajdowego, człowieka, który lubi duże prędkości, szybkie manewry za kierownicą, nie zapytać o najmocniejszą literę, tak przyjęło się mówić, czyli M i wersje M pojazdów BMW. To ikona motoryzacji?

Myślę, że każdy pasjonat motoryzacji, a zarazem szybkiej jazdy autem, wie co to jest BMW serii M. Ja miałem okazję niejednokrotnie takimi autami jeździć: M3, M4, M6. To są fantastyczne samochody. Ja preferuję te mniejsze z serii M z racji tego, że są po prostu bliższe autom rajdowym.

Siedzimy w pojeździe mocno inspirowanym autami rajdowymi, jeżeli spojrzymy na jego linię, styl, ale także osiągi. Odczucia z jazdy takim autem są porównywalne do tych z rajdówki? Oczywiście nie namawiamy do tego, żeby ścigać się na ulicach. Duża prędkość, ale też bezpieczna jazda.

Myślę, że w takich warunkach dobrych, czyli jakiś tor, suchy asfalt, można śmiało powiedzieć, że osiągi mogą być porównywalne. Prędkość jazdy w zakrętach, przyspieszenia są jak najbardziej odpowiednie.

Dziękuję za rozmowę.

Gamę modeli BMW można oglądać na żywo w salonie BMW Zdunek przy al. Warszawskiej 117C w Olsztynie.