Już po raz 23. z Kajkowa wyruszył Rodzinny Rajd w kierunku Wzgórz Dylewskich. To impreza, która co roku zrzesza miłośników rowerowych wycieczek, tych bardziej i tych mniej zaawansowanych. „Towarzyszy nam zawsze super atmosfera, bardzo dobra organizacja, bardzo fajny sposób na spędzenie czasu wolnego w miłej atmosferze” – mówi pan Krzysztof. „Bardzo fajne, trasa odpowiednia dla małych, dla dużych, dla wszystkich. Warto się ruszać i promować nasz region” – dodaje pan Robert.
Uczestnicy rajdu mieli do pokonania około 23 kilometrów. Trasa biegła przez kilka miejscowości, a na rowerzystów czekały piękne widoki i zróżnicowany teren. „Jest to trasa, która od lat jest niezmienna, czyli kierujemy się z Kajkowa w kierunku Kraplewa, wcześniej Lichtajny w kierunku Dziadyk, Ryn, tam następuje postój, regeneracja naszych uczestników rajdu, tam można dokonać przeglądu. Później Bednarki, czyli znajdujemy się w otulinie Parku Krajobrazowego Wzgórz Dylewskich, Miejska Wola i oczywiście na polanę, na Górę Dylewską, 312 m. n. p. m.” – opisuje Grzegorz Kastrau, zastępca wójta gminy Ostróda.
Rajd ma charakter rodzinnej aktywności, nie chodzi w nim o zajęcie jak najwyższego miejsca w rankingu. Nie oznacza to jednak, że zupełnie pozbawiony jest nagród. Jak co roku odbyło się losowanie roweru ufundowanego przez wójta Gminy Ostróda. W ubiegłym roku trafił on do pani Moniki, która zmierzyła się wówczas z górzystą trasą na rowerze miejskim.
Rajd co roku przyciąga coraz więcej miłośników wycieczek rowerowych. „Warto się ruszać, brać udział, no i to też frajda z jazdy jest” – przekonuje pan Tomasz. „Nie należy siedzieć w domu, trzeba korzystać z życia i aktywnie spędzać czas, przede wszystkim” – dodaje pani Monika. W tegorocznej edycji wystartowało ponad 600 osób!
